Kazimierz Romański obok Elfrydy Trybowskiej, Jana Kapłona, był żywo zainteresowany historią Rabki w szczególności okresu międzywojennego i czasu II wojny światowej. Swoją pasją umiał zarazić każdego z kim miał styczność. Miał dar opowiadania. Bardzo życzliwy, otwarty chętnie dzielił się informacjami dot. Rabki.
Ur. się w 1920 roku w Rabce. Był wnukiem znanego restauratora Rabki Franciszka Wenca. Ukończył gimnazjum Jana Wieczorkowskiego. Był harcerzem i pierwszym drużynowym drużyny, którą opiekował się ks. Justyn Bulanda. W czasie wojny był członkiem Lotniczej Obrony Kraju, więziony przez Rosjan w Jarosławcu, uciekł i wrócił do Rabki. Od 1942 roku należał do ZWZ –AK i przyjął pseudonim „Romek”. Będąc w oddziale „Adama” brał udział w akcjach zbrojnych (23), o których wspominał w swoich wspomnienia drukowanych na łamach Echa Krakowa w 1995 r. Po wojnie zdał maturę w Liceum Jana Wieczorkowskiego w Rabce. Poszukiwany przez UB wyjechał na tzw. Ziemie Odzyskane, gdzie pracował m.in. w Szklarskiej Porębie.
Po powrocie do Rabki pracował w różnych instytucjach, m.in. : był aktorem w teatrze kukiełkowym „Rabcio”, pracował w banku itp. Należał do pierwszych członków NSZZ „Solidarność”. Był inicjatorem wielu akcji patriotycznych na terenie Rabki i okolic, mających na celu zachowaniu w pamięci o działalności partyzantów walce z okupantem niemieckim. Z jego inicjatywy powstały m.in.:
- nad Słonką w parku przy deptaku w pobliżu kawiarni „Zdrojowa” pomnik upamiętniający Jakuba Hojnego,
- tablica wmurowana w 1991 roku w ścianę Schroniska na Luboniu Wielkim przypominająca działający na tym terenie partyzancki Oddział „Adama”,
- tablica pamiątkowa, poświęcona akcji żołnierzy „Adama”, umieszczona na ścianie domu wycieczkowego PTTK, przy ulicy Wąskiej w Rabce,
- tablica na murze cmentarza w Mszanie Dolnej, przypominająca akcję partyzancką na szosie między Rabką, a Mszaną Dolną, podczas, której w walce z Niemcami poległ Stanisław Luberda pseudonim „Indyk”,
Ponad to: Kazimierz Romański był inicjatorem i organizatorem corocznych uroczystych partyzancki mszy świętych, odbywających się 15 sierpnia w Glisnem (koło przełęczy Glisne między Luboniem Wielkim, a Szczeblem) w intencji żołnierz Oddziału „Adama” i I Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. Msze te z udziałem kombatantów i młodzieży szkolnej, są zawsze manifestacją patriotyzmu. Z jego też inicjatywy w tejże świątyni na Glisnem został ofiarowany obraz dziękczynny Matki Boskiej Partyzanckiej, namalowany przez artystę Jerzego Koleckiego. Nie zdążył zrealizować dwóch swoich projektów tj.: tablicy upamiętniającej uratowanie budynku poczty w Rabce oraz pomnika poświęconego zamordowanej przez Niemców rodzinie Baranów. Zmarł po ciężkiej chorobie w Rabce w 2006 r.. Pochowany został na starym cmentarzu parafialnym w grobowcu rodzinnym.