Józef Grochowalski

Józef Grochowalski: urodził się w Jaropowcach na ziemi kijowskiej 4 maja 1897 roku. Był synem inż. mech. Jana i Wincentyny. Po nauce w domu rodzinnym wstąpił w 1908 roku do gimnazjum w Żytomierzu, po wybuchu I wojny światowej jako poddany austriacki został zwolniony z V klasy i musiał kontynuować naukę prywatnie, by w 1915 roku ukończyć egzaminem szkołę realną. Jako niepełnoletni uniknął zesłania na Wschód. W 1919 roku ukończył prywatną czteroletnią szkołę budowlano – techniczną w Humaniu (ZSRR) uzyskując tytuł technika budowniczego. Pierwszą pracę podjął w cukrowni „Ryżawka” w powiecie humańskim, w 1921 roku założył rodzinę, z którą rok później, nabywszy prawa repatriacyjne, wyjechał do Polski.

W latach 1923 – 1934 pracował w fabryce Polskie Zakłady Elektryczne BROWN – Boveri SA w Żychlinie k. Kutna jako zastępca kierownika wydziału budowlano – gospodarczego, a później jako kierownik tego wydziału. Prowadził w tym okresie budowę szeregu obiektów przemysłowych i mieszkalnych w/g projektów obcych i własnych. W 1930 roku uzyskał od ówczesnego Ministerstwa Robót Publicznych uprawnienia budowlane, co umożliwiło mu poszerzenie praktyk projektowo – budowlanych na terenie Żychlina i okolicy.

Dążąc do usamodzielnienia się przeniósł się w 1934 roku z rodziną na stałe do Rabki. Zamieszkał we własnej willi „Watra” przy ulicy Pocztowej (dziś własność Państwowego Teatru Lalek „Rabcio”). Przed wybuchem II wojny światowej wykonał dla Zakładu Kąpielowego oraz prywatnych inwestorów szereg prac z zakresu budownictwa pensjanotowo – mieszkaniowego z jednoczesnym nadzorem i realizacją. Dla magistratu m. Jordanowa wykonał projekt i nadzorował budowę rzeźni miejskiej w/g ówczesnych najnowszych osiągnięć techniki budowlanej.

W czasie okupacji był przymusowo powołany przez władze niemieckie do różnych robót remontowo - budowlanych, m. in. w marcu 1941 roku dostał polecenie, by natychmiast zgłosił się do komendanta Szkoły Policyjnej SS w „Teresce” – willi Rosenbauma. Zlecono mu wykonanie budowy garażu dla samochodów ciężarowych i osobowych oraz pomieszczeń gospodarczych na inwentarz żywy. Dokumentacja miała być zrobiona do następnego dnia. Ponieważ było to fizyczną niemożliwością, Rosenbaum zgodził się na przedłożenie rysunku koncepcyjnego. Po zgromadzeniu materiałów budowlanych zorganizował i prowadził roboty, angażując miejscowych majstrów. Pracował tam przez dwa dalsze lata, otrzymując coraz to inne polecenia przeróbek i robót budowlanych. Miał okazję i sposobność obserwowania tego, co się działo na terenie „Tereski”.

Józef Grochowalski był autorem artykułu pt. Moje wspomnienia z okresu okupacji hitlerowskiej w Rabce – Podhalanka rok II nr 2/8/1983.

Po wojnie inż. Grochowalski był kilkakrotnie wzywany jako świadek do Sądu w Nowym Targu i Krakowie, a w końcu 1969 roku otrzymał z Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Warszawie wezwanie jako jeden z głównych świadków Polaków na proces W. Rosenbauma w Hamburgu. Niestety, w ostatniej chwili musiał zrezygnować z udziału w procesie z uwagi na chorobę, która przykuła go do łóżka na kilka tygodni. Zeznania swoje dał w skrócie na piśmie, które zawiezione zostały do Hamburga do Sądu Specjalnego na rozprawę.

W latach 1947 – 1948 był zaangażowany przez Państwowe Przedsiębiorstwo Budowlane – Kraków do przeprowadzenia przebudowy sanatorium dla dzieci („Marcinkowski”, przy ul. Kościuszki). Wykonał przez kolejne lata różne prace z zakresu budownictwa dla Rady Narodowej i różnych urzędów w Rabce. Był z ramienia dyrekcji BOR (Budowa Osiedli Robotniczych) – Kraków terenowym starszym inspektorem nadzoru w dziale budownictwa. Pracował do czasu przejścia na rentę z uwagi na stale pogarszający się stan zdrowia. W 1952 roku uzyskał stopień inżyniera – budowniczego. W latach 1961 – 1977 podejmował różne prace zlecone (w niepełnym wymiarze godzin) dla Rady Narodowej i Urzędu Miasta i Gminy Rabka, jako inspektor nadzoru nad robotami w zakresie gospodarki komunalnej i innych.

Jako trwałe pomniki po nim w Rabce należałoby wymienić m. in.: Szkołę Podstawową nr 2, która była „jego oczkiem w głowie”, rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 3, budowę Szkoły Podstawowej nr 1 tzw. „tysiąclatkę”. Był społecznym doradcą księdza prałata M. Zdebskiego w ciągu jego długoletniego kierowania parafią św. Marii Magdaleny. Dla koła Związku Byłych Więźniów Politycznych w Rabce zaprojektował – i kierował budową- Pomnika Mauzoleum – ofiar II wojny światowej na cmentarzu parafialnym przy ul. Orkana, . Od 1962 roku był przez kolejne 3 kadencje radnym MRN w Rabce.

Owdowiał wcześnie (1971). Pozostały po nim dwie córki, zamieszkałe w Krakowie – Wanda i Teresa, obie po studiach wyższych. Zmarł w wieku 85 lat, 5 grudnia 1982 roku i został pochowany w grobowcu rodzinnym na cmentarzu przy ul. Orkana. W dowód zasług otrzymał szereg odznaczeń, m. in. srebrny Krzyż Zasługi, odznakę „Za zasługi dla Ziemi Krakowskiej” i medale „Za zasługi dla miasta Rabki” oraz „dla Uzdrowiska Rabka”.

Był człowiekiem o wysokiej kulturze, nad wyraz rzetelnym, pracowitym, przy tym skromnym. Dla podległych sobie brygad rzemieślników był bardzo wymagający, z drugiej zaś strony serdeczny i wyrozumiały. Cieszył się zawsze powszechnym szacunkiem i poważaniem. Pracownicy na budowach mawiali o nim „nasz Dziadek”.

Nauczyciele Zespołu Szkół w Rabce-Zdroju im. ks. prof. Józefa Tischnera życzą miłej lektury